Kuchnia piwowarki Agi

Ale od początku....

Dnia 9 lutego 2013 w Koszycach na Słowacji odbył się II Międzynarodowy Konkurs Piw Domowych Biela Vrana 2013 organizowany przez Koszycki Oddział Piwowarów Domowych.

Wysłałam tam swojego koźlaka wędzonego, który wygrał w kategorii konkursowej D. Rauchbier (BJCP – 22). Nie tylko wygrał w swojej kategorii ale także zdobył najwięcej punktów ze wszystkich 101 piw biorących udział w konkursie. Tym samym Rauchbock Agi otrzymał tytuł Grand Special Biela Vrana 2013.

Nagrodą była możliwość uwarzenia zwycięskiego piwa w browarze Kaltenecker w Rożnawie. Gratka to dla mnie nie byle jaka, uwarzyć jednorazowo więcej niż 20 litrów piwa, a konkretnie to 500 l. Z przyjemnością przyjęłam więc zaproszenie właściciela browaru Kaltenecker, pana inż. Ladislava Kovács’a, spakowałam dwie ostatnie butelki piwa referencyjnego i jeszcze parę innych i wyruszyłam w piątek, bardzo wczesnym rankiem, 28 kwietnia 2013 r. do Rożniawy.

Punktualnie o 8.15 rozpoczęła się Rada Piwowarów, podczas której ustaliliśmy recepturę. Modyfikacja oryginalnej polegała na zwiększeniu udziału słodu wędzonego, zastosowaniu innego słodu czekoladowego, chmielu goryczkowego oraz innej metody zacierania.

Po tej jakże męczącej czynności należało w końcu zjeść śniadanie. A śniadanie piwowara to wiadomo co – piwo prosto z tanku :)

Wzmocniona pożywnym śniadaniem przystąpiłam do śrutowania odważonych wcześniej słodów. Nie było wśród nich najważniejszego – wędzonego. Miał dojechać później.

Ciężarówka z dostawą słodu gdzieś się zawieruszyła więc pan Ladislav Kovács zaproponował mi zwiedzenie okolicy. Trzeba przyznać, że krajobrazy wokół Rożniawy są przepiękne a samo miasto urocze. Otoczone górami, z przepięknym rynkiem, imponującym zamkiem Krasna Horka (odbudowywanym po pożarze), mauzoleum rodu Andrassy i wspaniałym kasztelem Betliar otoczonym  przepięknym parkiem.

Po wycieczce wróciliśmy do browaru, gdzie odwiedził nas Peter Bognár – organizator konkursu Biela Vrana i przewodniczący Koszyckiego Oddziału Piwowarów Domowych. Razem z panem Ladislavem Kovács’em uroczyście i oficjalnie wręczyli mi statuetki Białej Wrony (śliczne i oryginalne), dyplomy i upominki od sponsorów konkursu.

Międzyczasie dotarł długo wyczekiwany słód wędzony. Można było przystąpić do śrutowania i warzenia.

W czasie gdy skrobia się nam scukrzała, degustowałam piwo Chopper IPA – zwycięzcę ubiegłorocznego konkursu Biela Vrana 2012. Trzeba przyznać, że piwo robi wrażenie. Nie tylko smakiem, ale i wyglądem. Zabutelkowane w butelkę „szampanówkę” 750 ml, z prostą, ale super fajną etykietą prezentuje się imponująco. I do tego jest pyszne! To już druga warka tego piwa – pierwsza uwarzona w ilości 500 litrów rozeszła się w tempie błyskawicznym, wobec tego została uwarzona druga – tym razem 20 hl.

Po tej miłej części dnia trzeba było powrócić do ciężkiej pracy piwowara ;) Zacier przepompowany został do kadzi filtracyjnej a następnie brzeczka przednia popłynęła do kotła warzelnego.

Przyszedł czas na chmielenie...

I tak zastał mnie wieczór noc w Browarze Kaltenecker... Trzeba było wracać do domu. Za dalsze losy piwa odpowiedzialny był pan Stefan Zoller, któremu bardzo dziękuję za pomoc przy warzeniu. Tak naprawdę, to on robił całą robotę. Wiem, że piwo ładnie fermentuje i będzie można go już spróbować w dniach 24-25 maja 2013 r. podczas corocznej imprezy organizowanej przez browar Kaltenecker – STARFEST 2013. Wtedy też odbędzie się Międzynarodowy Konkurs Piw Domowych Slovak Homebrewing Star 2013.

Na zakończenie tej relacji chciałabym jeszcze raz podziękować panu Ladislavowi Kovács’owi za zaproszenie i przefantastyczną gościnę w Browarze Kaltenecker – za wycieczkę, pyszne piwa i potrawy z kuchni restauracji Kaltenecker.

Peterowi Bognár’owi dziękuję za to, że odebrał ode mnie piwa na konkurs i przyjechał do Rożniawy przekazać mi nagrody.

Wszystkich piwowarów zachęcam do wzięcia udziału w przyszłorocznym konkursie Biela Vrana 2014. Jako zwyciężczyni tegorocznej edycji miałam przywilej wybrania jednej kategorii konkursowej. Będzie to American Brown Ale – szykujcie surowce! Może to Wy, za rok, będziecie warzyć swoje piwo w browarze Kaltenecker?