35

IV Bieszczadzkie Warzenie Piwa – zaproszenie

Agnieszka Łopata, 6.04.2012


W sobotę 21 kwietnia 2012 r. zapraszam Was wszystkich bardzo serdecznie do Zagrody Magija w Orelcu na IV Bieszczadzkie Warzenie Piwa. Tym razem, po raz pierwszy, połączone z profesjonalną degustacją piwa i jedzenia! Oczywiście piwo i jedzenie będą autorstwa piwowarki Agi :)

Wspólnie będziemy warzyć fantastyczne piwo – tym razem w stylu American Amber Ale.

Podczas spotkania opowiem i pokażę jak się warzy piwo. Począwszy od kompletowania składników, poprzez śrutowanie słodu, zacieranie, wysładzanie, chmielenie aż po zadawanie drożdży piwowarskich.

Gdy piwo będzie się nam warzyć, przedstawię podstawowe zasady łączenia piwa z jedzeniem. W tym celu, przygotuję dla Was piwa w trzech różnych stylach piwnych i pasujące do nich potrawy. Będziemy smakować, wąchąć i dyskutować.

A wszystko to w pięknej, wiejskiej drewnianej chacie, w świetnym towarzystwie, przy dobrej muzyce, wśród zapachu warzonego piwa.

Przy okazji uroczyście przetniemy wstęgę Magic Hall – sali imprezowej zbudowanej w nieludzkich warunkach zimy 2012, kiedy to beton zamarzał jeszcze u producenta cementu, a ludzie wykonujący ocieplenie padali, jak muchy ;-)

Każdy z gości otrzyma certyfikat uczestnictwa!

Serdecznie zapraszam! Zapamiętaj i prześlij do znajomych: 21 kwietnia 2012 (sobota), godz. 15.00, Zagroda Magija, Orelec (zobacz mapkę).

Koszt uczestnictwa w imprezie i degustacji 43 zł.

Liczba miejsc ograniczona. Obowiązuje rezerwacja miejsc. Więcej informacji pod nr tel. 606 677 198,

Przewidywany czas spotkania – 4-5 godzin.

Serdecznie zapraszam! Piwowarka Aga

blog comments powered by Disqus
Piwne spotkania

Bieszczadnik


O blogu

Kuchnia piwowarki Agi

Lubię warzyć piwo i lubię gotować. Lubię pić piwo w ładnych kieliszkach i jeść ładnie podane potrawy. Lubię też fotografować. Tak więc będę gotować pyszne, wegetariańskie potrawy, wybierać do nich najlepiej pasujące piwo z mojej piwniczki, fotografować, degustować i opisywać wrażenia.

Innym powodem założenia tego bloga jest to, że nie lubię wizerunku piwa, który jest nam powszechnie serwowany. Duży, ciężki kufel, który ciężko jest podnieść, przy stole biesiadnym rubaszni, czerwonolicy, wąsaci panowie z dużymi brzuchami, na stołach golonka i kiełbasa. Do tego blond kelnerki z wielkim biustem wylewającym się z dekoltu.

Chciałabym pokazać, że piwo jest napojem równie eleganckim jak wino. Różnorodność stylów piwa sprawia, że zawsze znajdziemy taki, który będzie pasował do naszego dania, niezależnie czy jest to lekka sałatka czy słodki deser.

Z góry uprzedzam, że wszystkie przygotowane przeze mnie potrawy będą jarskie, ponieważ od 12 lat jestem wegetarianką.

Kontakt do mnie:

Subskrybuj kanał RSS